Walentynki


Więc Walentynki 2008 dla mnie dobiegły już końca. Nie wszystko poszło tak jak planowałem ale uważam je za udane ;) Plan z babeczką nie wypalił :D postanowiłem ofiarować jej tą babeczkę na urodzinki :D ale taką piękną z cukierni :P
Ogólnie pozytywnie ;) wręcz wspaniale i stwierdzam tylko tyle... aż tyle że z każdym dniem Kocham Ją coraz Mocniej :*:*:*:*